- -2,00 zł

Luisa Piccarreta
Niezwykły zbiór modlitw, medytacji i kontemplacyjnych wizji jednej z największych współczesnych mistyczek! Całość tworzy wielkie nabożeństwo pasyjne, przez które niemal namacalnie uczestniczymy w Męce Chrystusa. To także obraz życia Luisy Piccarrety, wypełnionego cierpieniem ofiarowanym za grzechy ludzi.
Produkt dostępny na zamówienie
Bezpieczne Płatności dzięki PayPal i Dotpay
Darmowa dostawa od 129 złotych
Jesteśmy Dla Was od poniedziałku do piątku 8:00-16:00
Niezwykły zbiór modlitw, medytacji i kontemplacyjnych wizji jednej z największych współczesnych mistyczek! Całość tworzy wielkie nabożeństwo pasyjne, przez które niemal namacalnie uczestniczymy w Męce Chrystusa. To także obraz życia Luisy Piccarrety, wypełnionego cierpieniem ofiarowanym za grzechy ludzi. Przez wszystkie 24 godziny doby Luisa przeżywała tajemnice cierpień Umiłowanego. Myślą i modlitwą zawsze była złączona z Jezusem konającym, zdradzonym, pojmanym, sądzonym, skazanym, biczowanym, ukrzyżowanym i umierającym.
Kto ma wytrwałość i łaskę podążania za Luisą szlakiem mistycznego zegara Męki Pańskiej, znajdzie tu unikalne duchowe drogowskazy do podążania za Barankiem, dokądkolwiek idzie. Nie chodzi tu tylko o pobożną praktykę, lecz o wspólnotę życia z Jezusem konającym.
Nie bez przyczyny jest to, iż ta książka wzbudziła tak wielki entuzjazm, jako że została napisana z takim porywem miłości, z takim zagłębieniem się w cierpienia Wcielonego Słowa, że zachwyca ducha czytającego ją, a jeszcze bardziej tego, kto nad nią medytuje.
św. Hannibal Maria di Francia
Historia Abrahama to życie człowieka w którym wypełnia się głębokie doświadczenie Boga.
Jest dla nas wzorem do naśladowania, jak w codziennym życiu podążać śladami Boga. Czytając rozważania ks. Krzysztofa Wonsa szybko się przekonamy, że przeżywamy walki i kryzysy, które pomimo upływu wieków są bardzo podobne do jego zmagań.
Ojciec Wojciech Surówka OP pragnie przypomnieć nam, że chrześcijaństwo rozpięte jest pomiędzy tym co „już” i „jeszcze”. Nasze serca powinno przepełniać, tak jak pierwotny Kościół, radosne wołanie Maranatha: „Przyjdź, Panie”.
Jak jednak wzbudzić w sobie to oczekiwanie? Co zrobić, by przestać mówić, że się wiecznie nie ma czasu?
„Ofiara spełniona”. Tak przyjąć wolę Boga, tak się jej poddać, a nade wszystko: tak oddać ukochanego Syna mogła tylko Matka Niepokalana, bez grzechu. Bo każdy grzech przesłania Boga, ustawia przeciw Jego woli, niszczy miłość, potem ufność, wreszcie wiarę i zostawia człowieka poranionego, zbuntowanego, przeraźliwie samotnego.
fragment książki